Od września tego roku wejdzie zakaz wystawiania faktur na podstawie paragonów, na których nie ma NIP-u. Aktualnie na podstawie zwykłego paragonu można uzyskać fakturę nawet w ciągu kilku miesięcy od zakupu.
Według Fiskusa wielu przedsiębiorców oszukuje na podatku, biorąc faktury na paragony nie za swoje zakupy, które zbierają przy kasach, stąd zmiana prawa.
Zakaz już od września
Aktualnie po zrobieniu zakupów i otrzymaniu na nie paragonu można wrócić do sklepu w późniejszym terminie i poprosić o fakturę na firmę na podstawie paragonu. Są na to 3 miesiące licząc od końca miesiąca, w którym nastąpił zakup. Od września wejdzie zakaz wystawiania faktur na podstawie paragonów – jeśli będzie się chciało wziąć fakturę na firmę, trzeba będzie decydować się od razu przy zakupie towarów lub usług. Jedynym wyjątkiem będzie wydanie paragonu z NIP-em.
Większość kas fiskalnych pozwala już na wystawienie paragonu z NIP-em nabywcy. Nie oznacza to jednak, że taki paragon stanie się dokumentem księgowym – poza obecnymi wyjątkami, w których paragon z NIP-em stanowi dokument księgowy. Zwykły paragon z NIP-em będzie jedynie podstawą do powrotu do sklepu i wystawienia na jego podstawie faktury. Warto nadmienić, że paragony wystawione przed dniem 1 września będą mogły stanowić podstawę do wystawiania faktur przez ustawowe 3 kolejne miesiące.
Kara za fakturę z paragonu
Za niezastosowanie się do nowych przepisów od września będą grozić dotkliwe sankcje i to dla obu stron – wystawiających i odbierających faktury wystawione na podstawie zwykłego paragonu. Sprzedawca dostanie dodatkowe zobowiązanie podatkowe wynoszące 100% kwoty podatku VAT z niewłaściwie wystawionej faktury, a nabywca który ujmie fakturę w kosztach firmy, będzie musiał zapłacić dodatkowe 100% VAT-u z faktury.
Źródło: Poradnik dla przedsiębiorców www.mala-firma.pl